Kiedy kończą się wakacje, słońce przestaje muskać dziecięce policzki, a przychodzi okres jesienno- zimowy, nierzadko pełen pluchy, chłodu i deszczu. Właśnie wtedy nie trudno o przeziębienie. Pamiętajmy, że bez względu na przedsięwzięte środki ciężko jest całkowicie uchronić swoje dziecko przed infekcją. Co zrobić, by jak najdłużej nie dopuścić do zachorowania naszej pociechy?
Odporność
Przede wszystkim należy pamiętać o tym, by zwiększyć odporność dziecka na wszelkiego typu choroby i infekcje. Pierwszym sposobem, by tego dokonać, jest sen. By jednak dziecko się wysypiało, należy ustalić mu odpowiedni tryb dnia. Powinno kłaść się je spać o stałej porze, a także nie pozwalać an to, by rano spało do późnych godzin.
Warto również zadbać o dietę swojego dziecka. Ważne, by wraz z wiekiem swojego dziecka urozmaicać jego dietę o nowe produkty, w tym o kolejne warzywa, owoce, a także o pieczywo pełnoziarniste, unikając przy tym produktów wysoko przetworzonych. Należy także zadbać o to, by dziecko piło dziennie jak najwięcej wody, ponieważ nawodniony organizm lepiej funkcjonuje.
Dziecięca garderob3a
Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne jest przebranie dziecka po przyjściu do domu. Brzmi to może nie do końca poważnie, dlatego warto sobie uświadomić, jak jest to istotne. Kiedy przebywamy z dzieckiem przez długi czas na mieście, pośród innych ludzi, tłoku, bez względu na nasze dobre chęci istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, iż na jego ubraniu będzie znajdowało się mnóstwo wszelkiego typu bakterii. Jeżeli nie przebierze się dziecka, wtedy zwiększy się ryzyko zaatakowania dziecka przez infekcję.
Czyste ubranie jest więc bardzo ważne. Warto także zadbać o higienę dziecka, pilnować, by zawsze myło ręce przed jedzeniem i nie wkładało do buzi żadnych przedmiotów podniesionych bezpośrednio z podłogi. Mowa tutaj głównie o najmniejszych pociechach.
Spotkania z chorymi osobami
To najprostsza droga ku temu, by nasze dziecko rozchorowało się na dobre. Jeżeli wiemy o tym, iż nasi znajomi, do których się wybieramy, akurat złapali przeziębienie bądź ich pociechy maja gorączkę, odwołajmy wizytę. Jeśli tego nie zrobimy, w naszym domu zapanuje epidemia w postaci kataru, kaszlu itp. Czyż nie lepiej jest tego uniknąć?
Drugą kwestią jest szkoła oraz przedszkola. Nigdy nie wysyłajmy do szkoły dzieci, jeżeli już złapały przeziębienie, czy grypę. Jeśli to zrobimy, nie tylko pogorszymy ich stan, ale również przyczynimy się do zarażenia innych dzieci. Nauczyciele twierdzą jednoznacznie, iż dzieci nawet lekko przeziębione powinny zostać w domu. Istnieje zbyt duża szansa, że przyczynią się one bowiem do zarażenia całej grupy.
Jak więc widać, można w dużym stopniu zapobiec zarażeniu naszego dziecka. Ważne, by trzymać się wyżej wymienionych zasad konsekwentnie. W te sposób lepiej przetrwamy jesień i zimę. Warto to zrobić zarówno dla swojej małej pociechy, jak i również dla samych siebie. Wspólne wieczory spędzone z rodziną przy grze bądź w gronie znajomych są zdecydowanie lepszą alternatywą na jesienne i zimowe pluchy, aniżeli gorączka i męczący katar.