Łamie cię w kościach, masz dreszcze i gorączkę? Jeśli nie zdążyłeś się zaszczepić, to może być wirus grypy, który lubi atakować, szczególnie w okresie jesienno – zimowym. I co wtedy? Oczywiście nie ma co panikować. Pierwszym krokiem, który należy wykonać, to udać się do lekarza i poprosić o zwolnienie lekarskie. Będąc chorym na grypę, najlepiej pozostać w domu, tak aby wyleczyć się całkowicie i nie narazić innych na utratę zdrowia.

Stosuj się do zaleceń lekarza!

Po wizycie u lekarza, najlepiej stosować się skrupulatnie do wszystkich jego zaleceń. Przyjmowanie syropów na kaszel, kropli na katar i leżenie w łóżku zdecydowanie przyśpieszy czas dochodzenia do siebie. Grypie dość często towarzyszą łamiące bóle w kościach. Na nie najlepiej zażywać leki przeciwbólowe lub niesteroidalne leki przeciwzapalne, które łagodzą uciążliwe objawy choroby i przyśpieszają powrót do zdrowia. Są to np. Ibuporofen, Ibum, czy Nurofen.

Herbatki rozgrzewające i gorące kąpiele

Tak się dobrze składa, że wirus grypy najlepiej czuje się w temperaturze ok. 33 – 34 stopni Celsjusza, stąd też podczas choroby wskazane jest zażywanie gorących kąpieli lub moczenie nóg np. w misce( woda powinna mieć temperaturę od 37 – do 42 stopni C), co spowoduje rozgrzanie ciała i przyśpieszy czas leczenia. Oprócz kąpieli, tuż po wyjściu z wanny, dobrze od razu położyć się do łóżka i sięgnąć po rozgrzewające herbatki z lipy, imbiru, a jeszcze lepiej, jeśli jesteśmy w posiadaniu babcinego skoku z malin lub miodu z prawdziwej pasieki. Takie skarby z domowej spiżarni, bywają lepsze nić reklamówka zakupionych leków.

Niezawodne bańki! Warto po nie sięgnąć

Bańki to sprawdzony sposób na grypę, najczęściej i najchętniej stosowany przez nasze babcie i nadal gorąco polecany przez lekarzy. Po niezawodne bańki warto sięgnąć, kiedy objawy grypy nie ustępują, a wręcz nasilają się np. po trzech lub czterech dniach choroby. Bańki wspomagają układ odpornościowy, dlatego ich zastosowanie na pewno przyśpieszy powrót do zdrowia.