Do otaczania dzieci ekskluzywnymi wyrobami należy przywiązywać dużą wagę, z czego zdają sobie sprawę zarówno projektanci kocyków colorstories, jak i rodzice. O trwałości kocyków colorstories świadczy fakt, że mogą być wielokrotnie prane i nigdy nie ulegną odbarwieniu. Kocyki colorstories to przede wszystkim wyroby eleganckie, bawełniane lub bambusowe, estetycznie wykonane, ładne, czyli zwyczajnie mogą się podobać.
Cechy kocyków colorstories
Do najważniejszych cech kocyków colorstories należy zaliczyć ich miły oraz niezwykle przyjemny dotyk oraz dawanie ciepła, niezależnie od pory roku. Zimą doskonale ogrzeją, natomiast w chłodniejsze letnie wieczory można otulić dzieci kocykami colorstories
i spędzać z nimi przyjemnie czas na spacerze lub w domowym zaciszu. Do niekwestionowanych walorów kocyków colorstories zalicza się różnorodną kolorystykę i doskonale zaprojektowane wzornictwo.
Jego osiągnięcie jest możliwe dzięki wykorzystywaniu motywów baśniowych, które niejednokrotnie stanowią punkt wyjścia do projektowania kocyków colorstories. To dzięki nim maluchy czują się w pełni komfortowo i mają zapewnione poczucie bezpieczeństwa.
Kocyki colorstories posiadają tę wyjątkową zaletę, że mogą być przeznaczone dla wszystkich dzieci. W zależności od wystroju pokoju dla dziecka kocyki colorstories mogą być tak dobierane, aby tworzyły z nim kompozycyjną całość. Do stonowanego, klasycznego pomieszczenia dobrze będą pasowały kocyki colorstories w niesymetryczne wzory.
Właściwości kocyków
Do pokoju dziecięcego w ożywionych kolorach można wybrać kocyki colorstories ozdobione motywami z bajek. Spośród wielu możliwości można wybrać bawełniany lub bambusowy kocyk colorstories, który będzie spełniał stawiane przed nim oczekiwania. Kocyki colorstories wyróżniają się antyalergicznymi i antyelektrostatycznymi właściwościami, ponieważ zostały wyprodukowane z naturalnych materiałów. To dzięki nim kocyki colorstories mają prozdrowotne działanie. Charakterystycznymi cechami kocyków colorstories jest ich wyjątkowa różnorodność i wytrzymałość.
